Tak już jest, że życie to ciągłe wyzwania. Czasami są one łatwiejsze, ale bywa, że musimy zmierzyć się z tymi trudnymi. Wtedy potrzebna jest każda forma wsparcia – determinacja, odwaga, wiara w nas i pomoc zaufanych osób. Z takim orężem żadne przeszkody nie są nam straszne, nawet gdy wydaje się, że czegoś nie potrafimy.
Zarys fabuły
Gdy uwięziona faraonka Hatszepsut zawzięcie odmawia wyznania porywaczom tego, co chcą usłyszeć, jej córka Alemina ma inne problemy. Wraz z grupą przyjaciół próbuje rozwiązać problem ze śledzącą ich dwójką z organizacji Mollosów, która zagraża nie tylko im, ale i innym magicznym. Dociera do nich, że muszą zacząć coś robić, by walczyć z zagrożeniem. Wyruszają w drogę, która okazuje się pełna zagadek, skarbów, starożytnych symboli oraz niespodzianek. Dla każdego z bohaterów, a szczególnie dla Aleminy to czas, by lepiej poznać siebie i pozostałych.
Pierwszy tom serii był trochę chaotyczny, ale poprowadzony tak, że trudno było oderwać się od czytania. Zakończył się też w takim momencie, że sięgnięcie po kontynuację było czymś oczywistym. Dlatego, gdy tylko Nieustraszona wpadła w moje ręce, zabrałam się za czytanie. Jak kontynuacja wypada na tle poprzedniego zeszytu?
Słów kilka o szacie graficznej
Gabriele Bagnoli do swojej kreski przekonał mnie już w Ściganej, teraz tylko potwierdził, że jest dobry w tym, co robi. Rysunki w jego wykonaniu są pełne ruchu, emocji i w dalszym ciągu uważam, że nie brak im kreatywności. Widać to szczególnie przy postaciach, które różnią się nie tylko wyglądem, ale sposobem poruszania się czy mimiką twarzy, a nawet spojrzeniem. Rysownik ma kreskę w stylu tych bajkowych, ale bogatą nawet w drobne detale. A to wszystko dopieszczone kolorami przez Manuel Puppo.
Moje wrażenia
Carole Trébor stworzyła serię, w której przygoda jest na pierwszym miejscu, ale sprytnie wplotła w to sporo wiedzy o Egipcie, a że ma wykształcenie historyczne, to warto zapamiętać te wszystkie smaczki. Nieustraszona to zagadki, tajemnice, odkrywanie siebie, przyjaźnie i zdrady, ale też poszukiwanie sprawiedliwości. Walka o przywrócenie równowagi i bezpieczeństwa. Zeszyt ten porusza również temat różnych środowisk, podziałów społecznych i historycznej wiedzy o Egipcie. Dodajmy do tego humor i istotne problemy społeczne, ale poruszone bez zbędnego moralizowania.
Na zakończenie
Nieustraszona to kontynuacja zdecydowanie lepsza pod względem braku chaosu, wydarzenia toczą się nadal szybko i nie brak w nich zawirowań, ale wszystko jest w odpowiedniej kolejności i wiemy skąd się bierze. To powieść graficzna napisana w niezwykle lekkim stylu, ale nie pozbawiona ważnych tematów i ciekawostek na temat Egiptu. Co do tych pierwszych, to mowa przede wszystkim o tolerancji, równych prawach, wolności oraz otwartości. I nie przeczę, że to wszystko jest ważne, zresztą zostało bardzo fajnie to nawet zobrazowane. Mnie jednak, jako fance historii, to zaintrygowało najbardziej, a z radością przyznaje, że wiedzy tej było naprawdę sporo. Wiara Egiptu, magiczne przedmioty, czy artefakty, to zaledwie garstka tego, co skrywa ta seria.
Wspominałam już, że bohaterką jest mumia? Nie? To musicie wiedzieć, że Alemina jest przebudzoną mumią egipskiej księżniczki. Już to kusi, by sprawdzić serię, prawda? Nie dziwię się, bo mnie też to zaintrygowało i Nieustraszona pokazuje mi, że było warto dać się skusić. To nie tylko rozrywka na wysokim poziomie, ale i możliwość rozbudzenia w sobie zainteresowania historią.
Scenariusz: Carole Trébor
Rysunki: Gabriele Bagnoli
Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
Tytuł: Nieustraszona
Tytuł oryginału: Déterminée!
Wydawnictwo: Egmont
Wydanie: I
Data wydania: 2024-08-14
Kategoria: fantasy
ISBN: 9788328162310
Liczba stron: 48
Alemina
Ścigana | Nieustraszona