Była sobie zbrodnia Robin Stevens to zbiór sześciu opowiadań wchodzących w skład serii Zbrodnia niezbyt elegancka wydanej nakładem Wydawnictwa Dwukropek. Na blogu pojawiły się dotąd dwie recenzje, ale spokojnie, napisze i o pozostałych w trakcie czekania na premierę mojego najnowszego patronatu, a ta już 14 czerwca! Już dawno nie mam nastu lat, ale autorka pisze tak rewelacyjnie, że niejeden autor kryminałów dla dorosłych mógłby się od niej uczyć budowania napięcia i tworzenia intrygi.
Opis
Zbiór ekscytujących opowiadań autorki bestsellerowej serii „Zbrodnia niezbyt elegancka”. Sześć zupełnie nowych historii, w których spotykamy zarówno Towarzystwo Detektywistyczne Wells & Wong, jak i Młodych Pinkertonów oraz… May, odważną i dociekliwą siostrę Hazel. Kim okazał się nieproszony gość na ślubie wujka Felixa i cioci Lucy i czy mógł stanowić dla nich śmiertelne zagrożenie? Czy niewinna detektywistyczna gra urodzinowa Daisy na pewno była tylko zabawą? I do jakich wniosków można dojść, siedząc na własnym nagrobku?
No pewnie, że jestem zainteresowana. Na pewno jest na co czekać.
Tytuł i okładka jak najbardziej do mnie przemawiają!
Bardzo chętnie sięgnę po ten tytuł, widziałam w bibliotece inne części serii i mnie zainteresowały
z chęcią będę czekać na premierę, sama ksiązka zapowiada się na prawdę dobrze
Już okładka skłania po sięgnięcie. Czekam w takim razie na recenzje, jestem ciekawa jak ten zbiór opowiadań się według Ciebie przedstawia.
Dobrze, że do premiery zostało tylko kilka dni. Jest na co czekać.
Muszę przyznać, że książka zapowiada się na prawdę ciekawie Na pewno będę jej wypatrywać.
Gratulacje patronatu, będę musiał sięgnąć po tą pozycję. Zwłaszcza, że sam patronat to już wyznacznik tego jaką książka jest.