You are currently viewing Najsłynniejsze opowiadania wigilijne [ChristmasBooks]

Najsłynniejsze opowiadania wigilijne [ChristmasBooks]

Rok w rok większość z nas pod koniec roku poszukuje magii świąt we wszystkim, co się da. Zachwycamy się świątecznymi ozdobami, piosenkami, filmami, ale czytacze wiedzą, że najwięcej uroku mają opowieści skryte na papierze. Czy jest coś piękniejszego w tym czasie niż kubek ciepłej herbaty, kocyk i dobra książka w grudniowym klimacie?

Zarys fabuły

Najsłynniejsze opowiadania wigilijne to zbiór trzech tekstów. Pierwszy z nich – Kolęda prozą, to dobrze znana wszystkim Opowieść wigilijna Charlesa Dickensa. Losy Ebenezera Scrooge’a zna chyba każdy, skąpego mężczyznę nawiedzają trzy duchy ukazujące jego przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Kolejne dwie historie napisał Anthony Trollope. Boże Narodzenie w rezydencji Thompsonów mówi o pani Brown. która wraz z mężem jedzie na święta do swojego rodzinnego domu. Po drodze muszą zatrzymać się w hotelu. Kobieta popełnia tam straszną gafę, która ciągnie się za nią aż do samego domu. Z kolei w Boże Narodzenie na plebanii w Kirkby Cliffe przenosimy się na plebanię. Tam córka pastora Isabell wraz z młodym mężczyzną Maurice nie do końca mogą się porozumieć przez jedną z rozmów. Oboje jednak coś do siebie czują i nie potrafią trzymać się od siebie z daleka.

Opowiadania nie są moją ulubioną formą literacką, ale czasami skuszę się na jakieś antologie. Tym razem padło na Najsłynniejsze opowiadania wigilijne, przenoszące do wiktoriańskiej Anglii. No nie mogłam się im oprzeć, ale czy było warto?

Moje wrażenia

Myślę, że o stylu pisania Charlesa Dickensa nie muszę się rozpisywać. Wiemy, jak rewelacyjnie potrafił pisać, tworzyć klimat i oddawać magię świąt. Z kolei Anthony Trollope jest moim odkryciem. Oba jego teksty są niezwykle humorystyczne, lekkie oraz bardzo klimatyczne. Fabularnie proste, ale świetnie poprowadzone. Najsłynniejsze opowiadania wigilijne to taka mieszanka gatunkowa. Odrobina grozy, humoru oraz miłości w klasycznym wydaniu. Opowiadania rewelacyjnie ukazują wiktoriańską Anglię, styl życia, zachowania, a co ważniejsze – przybliżają święta w tamtych czasach.

Słów kilka o bohaterach

Jeśli chodzi o charakterystyki postaci, to wielu współczesnych autorów mogłoby uczyć się od Charlesa Dickensa i Anthony’ego Trollopea. Bohaterowie przez nich stworzeni są rewelacyjni, z przeróżnymi cechami, wadami oraz zaletami, Zupełnie różni i aż fascynujący. Idealnie dopasowani swoim zachowaniem i ukazujący wartości, którymi wówczas kierowali się ludzie. Dobrocią, prostolinijnością, skromnością, szlachetnością oraz dobrodusznością.

Na zakończenie

Styl pisania obu autorów przypadł mi do gustu tak bardzo, że Najsłynniejsze opowiadania wigilijne przeczytałam w mgnieniu oka. Miło było ponownie wrócić do losów Ebenezera, nie ważne, ile razy bym wracała do tej historii, za każdym razem się zachwycam. Anthony Trollope mnie zaintrygował, już sprawdziłam, że parę jego tytułów zostało u nas wydanych i chcę je sprawdzić. Podpasował mi jego lekki, ale plastyczny styl pisania oraz poczucie humoru. Ta antologia zdobyła moją całą uwagę, zaangażowanie i wzbudziła zainteresowanie tym, co będzie dalej.

Najsłynniejsze opowiadania wigilijne zachwycają już przepięknym wydaniem, twarda oprawa w obwolucie (osobiście wolę samą okładkę), miły dla oka papier oraz stare ilustracje. Jednak to treść jest najważniejsza i nie zawodzi. Przywołuje magię świąt, przenosi w dawne czasy i skłania do refleksji. Polecam z całego serca, a w przypadku opowiadań u mnie to prawdziwa rzadkość.

Autor: Charles Dickens, Anthony Trollope
Tłumaczenie: Tomasz Tesznar, Jerzy Łoziński
Tytuł: Najsłynniejsze opowiadania wigilijne
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Wydanie: I
Data wydania: 2021-12-07
Kategoria: lit. piękna
ISBN: 9788382024012
Liczba stron: 289

Ten post ma 5 komentarzy

  1. Agnieszka Kaniuk

    Też niezbyt często sięgam po opowiadania, ale o tych na pewno będę pamiętała w okresie świąt Bożego Narodzenia.

  2. Justyna

    Nie słyszałam wcześniej o tej książce.. I choć święta dawno już za nami to bym ją chętnie przeczytała.

  3. Martyna K.

    Kojarzę tylko pierwsze, więc chętnie zapoznam się też z dwoma kolejnymi.

  4. Ala

    Uwielbiam opowiadania wigilijne, zawsze mnie wzruszają..
    Chociaż nie często po mnie sięgam, bo zawsze płaczę jak bóbr..

    W trakcie okresu świątecznego mam słabsze nerwy, więc szybko się wzruszam 🙂

  5. dyedblonde

    na prawdę piękna jest ta ksiązka, aż chciałabym ją mieć u siebie na półce, cudnie to wygląda 🙂

Dodaj komentarz