You are currently viewing Pielęgniarka J.A. Corrigan

Pielęgniarka J.A. Corrigan

Czasami miewam takie dni, podczas których mało jaka powieść jest w stanie mnie wciągnąć. Wyjątek jednak stanowią pełne napięcia thrillery psychologiczne, które po prostu nie są w stanie znudzić. Czy do takich właśnie książek zalicza się również „Pielęgniarka” spod pióra J.A. Corrigan?

Zarys fabuły

Gdy Rose Marlowe trafia do więzienia, kobieta jest przekonana, że spotkała ją sprawiedliwość. Theo Hazel jest pisarzem, który w historii Rose, kochającej żony i pielęgniarki mordującej pacjenta, która ostatecznie ląduje za kratami, widzi wielki potencjał. Odwiedza ją i rozmawiają, a podczas każdej kolejnej wizyty na światło wychodzą kolejne tajemnice i niedomówienia, a relacja rozmówców staje się coraz bardziej zażyła.

Moja opinia i przemyślenia

Przyznam, że gdy sięgałam po tytuł „Pielęgniarka”, od razu przyszło mi do głowy, że znam już podobny pomysł na fabułę. Oczywiście mam tu na myśli „Grace i Grace” Margaret Atwood, tyle że tamta powieść oparta była na podstawie prawdziwej historii i działa się w XIX wieku. Jestem ciekawa czy mogła stanowić dla J.A. Corrigan nawet nieświadomą inspirację.

Historię tytułowej pielęgniarki poznajemy z perspektywy dwóch osób, co sprawia, że czytelnik ma dostęp do większej liczby fragmentów układanki. Te natomiast w niezwykle przejrzysty sposób składają się w udaną całość, gdy już znajdziemy miejsce, w które pasują poszczególne elementy. Fabuła powieści została naprawdę dobrze przemyślana i nie ma w niej żadnych nieścisłości. Teraźniejszość miesza się z przeszłością, a pisarka doskonale bawi się, angażując czytelnika w rozmyślanie o obecnych i minionych wydarzeniach.

Książkę czyta się szybko i z ciekawością, choć uważny czytelnik paru tajemnic możne się szybko domyślić, a słowa płyną na tyle spokojnie, że raczej między wierszami nie ma miejsca na dreszcz emocji.

Podsumowanie

„Pielęgniarka” spod pióra J.A. Corrigan to dobrze napisany, ciekawy i wciągający thriller, któremu jednak zabrakło tego wręcz mistycznego elementu, sprawiającego, że powieść porywa. Szkoda, bo książka ma naprawdę duży potencjał. Mimo tego lekturę serdecznie polecam, szczególnie na długie, zimowe wieczory, bo to naprawdę dobra historia, a biorąc pod uwagę jej świetną jakość, to również i powieść z górnej półki. Po takie zawsze warto sięgnąć.

Gościnny tekst autorstwa Miye

Autor: J.A. Corrigan
Tłumaczenie: Jacek Żuławnik
Tytuł: Pielęgniarka
Tytuł oryginału: The Nurse
Wydawnictwo: Słowne
Wydanie: I
Data wydania: 2022-07-13
Kategoria: thriller psychologiczny
ISBN: 9788382512564
Liczba stron: 400

Ten post ma 9 komentarzy

  1. Agnieszka Kaniuk

    Szkoda, że książka nie do końca spełniła Twoje oczekiwania. Mam ją i będę kiedyś czytała.

    1. Miye

      Brakuje w niej tego elementu, który porywa czytelnika, ale to nie znaczy, że źle się ją czyta – po prostu miała (niewykorzystany) potencjał do bycia wybitną.

  2. Miye

    Bardzo lubię czytać takie thrillery, a ten przez wzgląd na tematykę jeszcze bardziej mi się podobał. Dziękuję za publikację 🙂

  3. Agu

    O tym nie słyszalam wcześniej, ale narobiłaś mi apetytu. Chętnie zerknę na ten tytuł.

  4. Zgrabnie i wciągająco napisana powieść, łatwo można było dać się jej uwieść i zwieść fabule, na kilka godzin zamknąć się w świecie perfidnej zbrodni, maniakalnej zemsty i niejednoznacznej winy.

  5. Martyna K.

    Słuchałam ją już jakiś czas temu. Miło spędziłam czas z tą lekturą.

  6. dyedblonde

    jakoś nie przepadam za filmami, czy ksiązkami w których gdzieś przewija się medyczny motyw, nie wiem w sumie dlaczego

  7. Zuzka

    Z przyjemnością się skusze. Bardzo lubię kiedy w thrillerach czy kryminałach pojawiają się motywy medyczne.

  8. Ala

    Uwielbiam motywy medyczne w książkach, więc na pewno ją przeczytam.
    Mam ją w swoich zbiorach, ale jeszcze do niej nie dotarłam.

Dodaj komentarz