ZAPRASZAM DO PRZECZYTANIA OPINII MOJEJ PRZYJACIÓŁKI AGATY
Jestem fanką podcastu
“Lekkostronniczy”. Jest to program nadawany codziennie od czterech
lat. W czasie gdy Karol Paciorek i Włodek Markowicz rozpoczynali działalność
nie było codziennego podcastu na YouTube, a sam serwis nie był zbyt popularny w
Polsce, jak to ma miejsce obecnie. Za oceanem wideo tego typu było sporo,
stamtąd też przywędrował do nas ten pomysł. Na początku działalności
powiedzieli sobie że nakręcą 1000 odcinków i ani jednego więcej. Znaleźli się
ludzie, którzy powątpiewali w powodzenie ich pomysłu. Nikt tego nie będzie
oglądał. Teraz mają ponad 200 000 subskrybentów. Jednak limit odcinków powoli
się kończy, ostatni jest zaplanowany na 26.12.2014 roku. Czyli niedługo. Karol
i Włodek postanowili podsumować swoją działalność książką, którą miałam
przyjemność przeczytać.
“Lekkostronniczy”. Jest to program nadawany codziennie od czterech
lat. W czasie gdy Karol Paciorek i Włodek Markowicz rozpoczynali działalność
nie było codziennego podcastu na YouTube, a sam serwis nie był zbyt popularny w
Polsce, jak to ma miejsce obecnie. Za oceanem wideo tego typu było sporo,
stamtąd też przywędrował do nas ten pomysł. Na początku działalności
powiedzieli sobie że nakręcą 1000 odcinków i ani jednego więcej. Znaleźli się
ludzie, którzy powątpiewali w powodzenie ich pomysłu. Nikt tego nie będzie
oglądał. Teraz mają ponad 200 000 subskrybentów. Jednak limit odcinków powoli
się kończy, ostatni jest zaplanowany na 26.12.2014 roku. Czyli niedługo. Karol
i Włodek postanowili podsumować swoją działalność książką, którą miałam
przyjemność przeczytać.
„Przeciętny Polak czyta ponoć jedną książkę
rocznie, więc rozpiera nas duma, że właśnie ta pozycja znalazła się w Twoich
rękach”.* – Karol. Ja czytam nieco więcej – ale tylko te dobre
trafiają w moje ręce.
rocznie, więc rozpiera nas duma, że właśnie ta pozycja znalazła się w Twoich
rękach”.* – Karol. Ja czytam nieco więcej – ale tylko te dobre
trafiają w moje ręce.
Nie jestem wielbicielką wąchania
książek, także przejdę do oglądania. Na przodzie jest zdjęcie autorów sklejone
w jedno a na ponad trzystu stronach znajduje się to, co panowie chcieli przekazać.
Z boku znajdują się szare paski. Na nich widnieje imię autora podrozdziału.
Otóż Karol i Włodek część książki pisali osobno sygnując się swoim imieniem.
Części wspólne to dialogi. Czytając je słyszałam w uszach ich głosy oraz
śmiech. Pomiędzy niektórymi rozdziałami znajdują się listy „5 rzeczy”,
między innymi „5 najlepszych programów”, „5 trendów w Internecie” czy
„5 największych rozczarowań”. Nie jest to typowa biografia. Nie uważam za
właściwie pisanie autobiografii przed osoby parę lat starsze ode mnie. Nie
dowiemy się gdzie się uczyli, w jakich okolicznościach poznali swoje żony, czy
jak miał na imię ukochany piesek z dzieciństwa. „Ta książka ma być jak
“Fakt”. To ma być fota z przybliżeniem na twoją twarz, jak jesteś
pijany albo sikasz na murek. Bez cenzury”.* – Włodek.
książek, także przejdę do oglądania. Na przodzie jest zdjęcie autorów sklejone
w jedno a na ponad trzystu stronach znajduje się to, co panowie chcieli przekazać.
Z boku znajdują się szare paski. Na nich widnieje imię autora podrozdziału.
Otóż Karol i Włodek część książki pisali osobno sygnując się swoim imieniem.
Części wspólne to dialogi. Czytając je słyszałam w uszach ich głosy oraz
śmiech. Pomiędzy niektórymi rozdziałami znajdują się listy „5 rzeczy”,
między innymi „5 najlepszych programów”, „5 trendów w Internecie” czy
„5 największych rozczarowań”. Nie jest to typowa biografia. Nie uważam za
właściwie pisanie autobiografii przed osoby parę lat starsze ode mnie. Nie
dowiemy się gdzie się uczyli, w jakich okolicznościach poznali swoje żony, czy
jak miał na imię ukochany piesek z dzieciństwa. „Ta książka ma być jak
“Fakt”. To ma być fota z przybliżeniem na twoją twarz, jak jesteś
pijany albo sikasz na murek. Bez cenzury”.* – Włodek.
Dowiemy się natomiast jak zaczęła się
przygoda obu panów z podcastem video i co robili wcześniej. Poznamy pogląd
autorów na wiele kwestii. Głównie rozmowy będą dotyczyć współczesnej telewizji,
czy Internetu. Panowie opowiedzą nam jak kręcą odcinki i czy są spontaniczni i
otwarci prywatnie, jak i na wizji. Domyślacie się który z nich wpadł na pomysł
przeniesienia formy jaką są podcasty na polski grunt, a który z nich słucha
chłopięcego boysbandu i marzy o założeniu osiedlowego warzywniaka? Ja byłam
zaskoczona. Dowiemy się też czy panowie się przyjaźnią poza kamerami i jak
przebiega ich współpraca.
przygoda obu panów z podcastem video i co robili wcześniej. Poznamy pogląd
autorów na wiele kwestii. Głównie rozmowy będą dotyczyć współczesnej telewizji,
czy Internetu. Panowie opowiedzą nam jak kręcą odcinki i czy są spontaniczni i
otwarci prywatnie, jak i na wizji. Domyślacie się który z nich wpadł na pomysł
przeniesienia formy jaką są podcasty na polski grunt, a który z nich słucha
chłopięcego boysbandu i marzy o założeniu osiedlowego warzywniaka? Ja byłam
zaskoczona. Dowiemy się też czy panowie się przyjaźnią poza kamerami i jak
przebiega ich współpraca.
Czy
książka się podobała? Ja ją dosłownie połknęłam, oderwanie się chociażby na chwilę
było bardzo trudne. Panowie cechują się dużym poczuciem humoru oraz dystansem
do siebie i świata, co widać w „Lekko Stronniczy – jeszcze więcej”. Każdy
kto chce rozpocząć kręcenie wideo podcastu, czy po prostu sympatyzuje się z
uroczymi panami z okładki powinien zapoznać się z tą pozycją.
książka się podobała? Ja ją dosłownie połknęłam, oderwanie się chociażby na chwilę
było bardzo trudne. Panowie cechują się dużym poczuciem humoru oraz dystansem
do siebie i świata, co widać w „Lekko Stronniczy – jeszcze więcej”. Każdy
kto chce rozpocząć kręcenie wideo podcastu, czy po prostu sympatyzuje się z
uroczymi panami z okładki powinien zapoznać się z tą pozycją.
„A na koniec wszyscy bądźmy
lekkostronniczy”.*
lekkostronniczy”.*
* Włodek Markowicz, Karol
Paciorek, „Lekko Stronniczy – jeszcze więcej”
Paciorek, „Lekko Stronniczy – jeszcze więcej”
Autor: Włodek Markowicz, Karol Paciorek
Tytuł: Lekko Stronniczy – jeszcze więcej
Rok wydania: 3 listopada 2014
Liczba
stron: 304
Jakoś nigdy nie dotarłam to tych jutuberów, ale widzę, że to był błąd i muszę nadrobić zaległości:)
Nie znam podcastu "Lekkostronniczy", dlatego jestem zielona w tym temacie, ale dzięki powyższej recenzji, dowiedziałam się co nieco o tej internetowej publikacji, jak również o jej książkowej wersji, którą bardzo chętnie poznam.
Nie słyszałam nigdy o tym podcascie. To ciekawa tematyka jak widzę.
Lekko Stronniczy to chyba jeden z pierwszych polskich kanałów tego typu na jaki trafiłam. Nie jestem osobą, która śledzi poczynania takich ludzi na bieżąco, wyczekując na każdy kolejny odcinek. Lubię jednak od czasu sobie ich pooglądać. Fajnie, że już na samym początku założyli sobie jakiś cel i niezmiennie się go trzymają. To się chwali, choć trochę szkoda, ze koniec się zbliża 😉
Zapraszam 🙂 sklep-z-pamiatkami.blogspot.com
Zastanawiałam się nad tą książką. Teraz żałuje, że nie kupiłam :]
Nie żałuj – kup 🙂
Znalazłam kolejny dobry blog czytelniczy który zaraz znajdzie sie w moich ulubionych!! Super recenzje i ciekawe pozycje.
Ta recenzja jest wspaniała,najlepsza z najlepszych:),nikt inny nie potrafi opisywać książek jak AGATA:),mam nadzieję że będziesz pisała kolejne recenzje!:)
To gościnny występ Twojej koleżanki? Wyszedł całkiem fajnie, a książka spodoba się mojej przyjaciółce, która jest stronnicza 😉
Dziękuję za wyrazy uznania. Jest to pierwsza moja recenzja 🙂
Mamy nadzieję że będzie więcej,masz potencjał 🙂
Dziękuję. Pomyśle nad tym 🙂
Świetna recenzja 🙂
Książka co prawda nie dla mnie, ale moi znajomi z pewnością znajda coś dla siebie.
Lekkostronniczych oczywiście znam, trudno byłoby nie znać, w moim kręgu znajomych ^^ Może nie oglądam każdego ich filmiku, ale od czasu do czasu na jakiś wpadam i wtedy jestem naprawdę szczęśliwa bo panowie mają mnóstwo charyzmy 🙂
Książkę z wielką przyjemnością bym poznała, ale muszę przyznać, że najpierw mam w planach więcej czasu spędzić na YT na ich kanale, by jeszcze bardziej ich poznać. 😉
Pozdrawiam,
Sherry
WOW, jaki szok, że tak wielu ludzi nie zna jeszcze LS-a!