“Kiedy zapomnisz” Jennie Shortridge oraz “Dar Julii” Tahereh Mafi są pożyczone od zaprzyjaźnionej książkocholiczki, z którą reguralnie się wymieniam, Aniu dziękuję! :* Po tym jak oddałam swoje serce “Hopeless” w moich zbiorach nie mogło zabraknąć innej książki Colleen Hoover – “Pułapka uczuć” czeka już obok łóżka i z pewnością niedługo zostanie przeczytana, bo kusi, oj kusi. “Amerykańskie lato” Catrin Colliermiałam od dawna na liście do zdobycia no i w końcu mam, pewnie mami się pierw do niej dorwie więc nie prędko do mnie wróci. O “Zorkowni” Agnieszki Kaługi naczytałam się dużo dobrego, no i sam temat, który porusza. Jestem jej strasznie ciekawa. “Zimowe serca” Belindy Jones nabyłam, bo nie potrafię oprzeć się takim powieściom i gorąco liczę, że się nie zawiodę. “Wołanie miłości” Lisy Kleypas to po części książka dla mamy, bo zaczytuje się w romansach historycznych. Sam też przeczytam, bo lubię pióro Kleypas. Na “Króla Kruków” Maggie Stiefvater polowałam od momentu jej wydania, czytałam inną książkę autorki i byłam pod dużym wrażeniem, mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. “Olśnienie” Aimee Agresti zaciekawiło mnie blurbem, teraz jestem też pod wrażeniem wydania, oby zawartość była równie dobra. 😉
Uginają się regały #17/2014
Hm, co by tu napisać? Zaszalałam przez te dwa tygodnie – wymiany, promocje, propozycje wydawnictw to zuoo, ale ja to tak bardzo kocham, że czasem nie potrafię się oprzeć i efektem tego jest powiększający się brak wolnego miejsca. Dosłownie siedzę i śpię wokół książek…! Powoli oswajam się z myślą o kolejnej czystce na półkach i twardym postanowieniu, że w grę będzie wchodziła tylko sprzedaż lub oddanie do biblioteki, bo inaczej przegląd półek nic mi nie da… No może w pewnych wyjątkowych sytuacjach się złamię ;)) Ale, ale! nie będę mówić dziś o przykrych rzeczach (na nie przyjdzie czas), kiedy do zaprezentowania mam tyle cudowności!
Od góry zaczynając… “Księga stylu Coco Chanel. Jak stać się elegancką kobietą z klasą” Karen Karbo, Vhesley McLaren była, a raczej jest (znowu) niespodzianką od wydawnictwa, premiera na początku lipca więc pewnie się wyrobię z przeczytaniem. Na “Troje” Sarah Lotz skusiłam się przez te wszystkie pochwalne opinie na blogach. Kiedy wzięłam ją w ręce byłam pod wrażeniem wydania, jak i formy wysyłki, wydawnictwo się postarało o promocję. Po “Ostatnią kartą jest śmierć” Anny Klejzerowicz chcę sięgnąć ponieważ jej “List z powstania” bardzo mi się podobała i ciekawi mnie jak odbiorę inne utwory autorki. Z twórczością Jessicy Brody zapoznałam się przy okazji czytania jej “50 powodów, dla których nienawidzę mojego ojca” i bardzo mi się podobała ta książka, dlatego też skusiłam się na jej najnowszą książkę “Klub Karmy”. Jako, że lubię książki Sylvi Day nie mogło zabraknąć jej najnowszej publikacji “Nie igraj ze mną”. Ta cieniutka książeczka to najnowsza Cecelia Ahern “Dziewczyna w lustrze”, przyznam, że jestem zaskoczona jej obiętością, ale i tak ciesze się, że ją mam. 😉 “Poszukiwany Colin Firth” Mii March to kolejna pozycja z serii Leniwa Niedziela, w której jest dużo ciekawych publikacji.”Wszechświaty” Leonardo Patrignani nie zachwyciły mnie może tak bardzo jak innych czytelników, ale na tyle by sięgnąć po kontynuację – “Wszechświaty. Pamięć”.
No, pochwaliłam się to mogę iść czytać “Szczęście all inclusive” Krystyny Mirek, której nie mogłam się doczekać, ale w końcu mam i mogę się nią cieszyć. 😉
"Troje"… o ja… *-* Zazdroszczę! Koniecznie napisz recenzję jak już przeczytasz! Bo jestem baaardzo ciekawa i tylko 1% niezdecydowania powoduje, że nie zamawiam właśnie książki. 🙁
"50 powody" kuszą mnie już od premiery, a teraz jeszcze "Klub"… Tyle tytułów, a czasu coraz mniej przez szkołę. Pocieszam się tylko tym, że za miesiąc o tej porze moim jedynym zmartwieniem prawdopodobnie będzie wybór kolejnej lektury do przeczytania 🙂
"Dar Julii"! UCH! Poluję na "Sekret Julii" od jakiegoś czasu (konkretnie – od premiery) i jak widać – bezskutecznie. ;( A tu już jest finał! 🙁 I to w jakiej pięknej okładce…
"Pułapka uczuć" jest i u mnie na liście do kupienia, również dzięki twojej recenzji "Hopeless". No skoro tamta książka tej autorki była tak zachwycająca twoim zdaniem, to nie ma opcji, żeby ta była inna. 😀
Z Lisą Kleypas mam zamiar zapoznać się już wkrótce. Mam nadzieję (jeśli pamięć pozwoli), że zapoluję na którąś z jej książek już podczas najbliższej wycieczki do biblioteki. 🙂
"Króla kruków" mam… ksiązka kurzy się na półce od kilku miesięcy, a ja nie mam czasu na jej czytanie… 🙁 Niemniej, wakacje nadchodzą także jestem pełna nadziei, że uda mi się ją w końcu przeczytać! Zwłaszcza, że "Drżenie" darzę szczerą sympatią. 🙂
"Olśnienie"! Jeeej. Swego czasu bardzo chciałam mieć tą powieść, ale z czasem ta moja ochota przeminęła. Niemniej, jeśli zrecenzujesz, a twoja ocena będzie dobra… kto wie, kto wie?
Życzę przyjemnego czytania i samych pozytywnych wrażeń!
Pozdrawiam,
Sherry
Po pierwsze, uwielbiam Cię za te mega długie komentarze. Normalnie jak widzę, że napisałaś to zaraz szczerze się do lapka. 😉
"Troje" będzie zrecenzowane, ale nie wiem kiedy ukaże się opinia, bo to dla DużegoKa będzie. Ale się pojawi, obiecuję! 😉
"52 powody…" polecam, bardzo dobra, "Klubem…" będę kusić niedługo. 😉
Znam ten stan kiedy trzeba wybierać między książkami, a nauką i trzeba wybierać to drugie… No ale jeszcze trochę i wolne będziesz mieć. 😉
Oj, ja na "Sekret Juli" też długo polowałam, aż w końcu dorwałam. Tobie też się uda 😉 "Dar Julii" mam dzięki kochanej Ani 😉
Ja wiem, ja wiem! Cały czas wracam do "Hopeless", ale to tak samo się, nie mogę się powstrzymać, siedzi mi w głowie i już. Oby "Pułapka uczuć" chociaż dorównała jej. 😉
Lisa Kleypas fajnie pisze, polecam Ci jej trylogię Zatokę Friday 😉
Stiefvater zachwyciła mnie "Wyścigiem śmierci", ale trylogie Drżenie też mam na półce 😉 No i teraz "Króla…" Co za uczta! 😉
Taaa… Jeszcze trochę Cie tak po kusze i będziesz na mnie zwalać winę, że kupujesz kolejne książki. 😛
Dziękuję! 😉
Kilka z nich chętnie bym Ci podkradła ;))) piękne stosiki
Nie oddam 😉 Za bardzo je chcę mieć 😉
Rzeczywiście poszalałaś. Niestety, nabywanie książek to uzależnienie, z którym ciężko wygrać. Mam ochotę na "Troje" – z chęcią podkradłabym Ci tę książeczkę :))) Życzę miłej lektury 🙂
Oj tak, szczególnie gdy ktoś (czyt. ja) ma pod tym względem słabą wolę.
"Troje" tyle się teraz mówi, że mnie to nie dziwi 😉
Dziękuję 😉
Zazdrosc 🙂 tyle ksiazek na raz. Oczywiście "Troje" każdy bloger chciałby to przeczytać. Dotyk Julii mam, a skusilabym się na tą o Coco i Olśnienie
http://zakurzone-stronice.blogspot.com/
Wiem, dużo tego, bardzo dużo, ale to… tak jakoś 😉 Tak, "Troje" jest teraz bardzo popularne, a ja jestem ciekawa zawartości. Coco, jak i Olśnienie będa pewnie niedługo opiniowane to zobaczysz co i jak 😉
Masz "Dziewczynę w lustrze"? Ojej, na fali mojej nowej miłości do pani Ahern też muszę to mieć 😉 Mam też pułapkę uczuć, coś czuję że pani Hoover może stac się jedną z moich ulubionych pisarek YA.
Mam. 😉 Za chwilę mykam na dwór i biorę ją ze sobą więc pewnie dziś wieczorem będzie jej recenzja 😉
Dużo świetnych pozycji. Widzę, że z tych wszystkich książek czytałam tylko 'Troje", które jak najbardziej polecam 🙂
Oj tak, i zaś nie wiem co czytać najpierw 😉
Cieszę się, że "Troje" zbiera pozytywne opinie. 😉
Ale zbiory… no no no 🙂 Jestem pod wrażeniem i tym razem ja odrobinkę Ci zazdroszczę. Dar Julii też już u mnie jest, tak samo jak Król Kruków i Olśnienie, których niestety jeszcze nie czytałam. Jestem bardzo ciekawa jak podejdą Ci Wszechświaty.Pamięć. Ja byłam bardzo zawiedziona pierwszym tomem i chociaż ciekawi mnie kontynuacja, nie sięgnęłam na razie po nią. Szkoda mi czasu, bo ciekawsze książki na mnie czekają. W każdym razie życzę przyjemnej lektury! 🙂
Nooooooooo 😉 Obawiam się trochę "Wszechświaty. Pamięć", ale jednak chcę poznać kontynuację. Dla mnie pierwsza część jest dobra, ale bez jakiegoś "wow".
"Troje" właśnie czytam i na razie jest dobrze (formy reportażowe, wywiadowe etc. mi nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie). Chciałabym "Pułapkę uczuć" ("Hopeless" zresztą też), natomiast "Zorkownię" mam również – dosłownie przed paroma dniami udało mi się ją wreszcie tanio kupić :). Niech te stosiki przyjemnie Ci służą :). Pozdrawiam serdecznie i bardzo słonecznie!
Też lubię książki w takiej formie, dlatego podejrzewam, że "Troje" przypadnie mi do gustu. 😉
"Hopeless" gorąco Ci polecam, "Pułapka uczuć" jeszcze przede mną, ale podobno jest nawet lepsza…
No ja "Zorkownię" zdobyłam dzięki wymianie 😉
Dziękuję! 😉
Najbardziej zazdroszczę "Wszechświatów"! :C
Życzę miłej lektury i gorąco pozdrawiam 🙂
A ja trochę się ich obawiam, bo pierwsza mnie trochę zawiodła po tylu pochlebnych opiniach. No ale zobaczymy 😉
Jakie piękne stosy! Z chęcią podkradłabym książkę pani Ahern, bo po przeczytaniu "Na końcu tęczy" poluje na kolejne książki tej autorki. "Króla kruków" i "Daru Julii" też zazdroszczę 🙂
Miłego czytania! 😀
Zapraszam do zapoznania się z pomysłem stworzenia Blogowego Klubu Książki i wypowiedzeniem się na ten temat. Szczegóły u mnie 🙂
Ahern mam już za sobą i nawrt jest już opinia. Jest dobrze, chociaż dla mnie za krótko 😉
Mafi jestem bardzo ciekawa, szczególnie, że to ma być koniec, tyle emocji! 😉
A dziękuję, zajrzę 😉
Potężny stosik 😉
Pozdrawiam i życzę miłego czytania!
Tak jakoś wyszło 😉
Dziękuję 😉
Ahern i Day… No kochana, nie musisz robić czystki! Kiedy wpadnę Ci przez okno, to Cię wyręczę tylko po policję nie dzwoń 😀 Liścik Ci zostawię, że to ja byłam. 🙂
Nie, nie! Bo Ty mi zabierzesz te, po utracie których moje serduszko rozpadnie się z rozpaczy! 🙁
Troje mam i ja a Olśnienia zazdroszczę :))) Przyjemnej lektury 🙂
Czekam na wrażenia z lektury "Troje" 😉
Ciekawy stosik:) muszę w końcu upolować "Sekret Julii" , sporo dobrego o tych książkach słyszałam
pozdrawiam
mirabelkowabiblioteczka.blogspot.com
Poluj, poluj. Warto 😉
Czekam na recenzję Ahern! 🙂
Już jest 😉
buuu oczywiście na kilka zachorowałam
Hihihihihihihi, też cię kocham 😉