Już jakiś czas temu zapisałam się do tego wyzwania i tak czekało na swoją kolej 😉
Tak patrzyłam na listę i myślałam co by tu 😉 Trochę już czytałam książek z tej listy, ale i tak pewnie do nich będę wracać 😉
Do tej pory przeczytałam:
- Przygody Piotrusia Pana – J. M. Barrie
- Czarnoksiężnik z Krainy Oz – Frank L. Baum
- Mała księżniczka – Frances Hodgson Burnett
- Tajemniczy ogród – Frances Hodgson Burnett
- Opowieść wigilijna – Charles Dickens
- Przygody Olivera Twista – Charles Dickens
- Książę i żebrak – Mark Twain
Taaaak… To tyle z tych co pamiętam.
Teraz mam do czytania dwie książki, a mianowicie:
- Baśnie – Hans Andersen
- O czym szumią wierzby – Kenneth Grahame
Co będzie dalej zobaczymy 😉
a cóż to za wyzwanie?
może i mnie się coś uda poczytać…?
dziękuję, że tak często do mnie zaglądasz… ja też obiecuję to robić! tylko ostatnio cierpiałam na brak czasu! 🙂
ale teraz już dam się wciągnąć w blogi
Wiele książek z Twojej listy przywołuje wspaniałe wspomnienia Z dzieciństwa:)). Baśnie H.Ch.Andersena mam w domu i to w starej, stylowej oprawie. Coś pięknego!
Czytałam wszystkie prócz Księcia i żebraka, z Twojej listy przeczytanych. Może i ja wezmę udział w wyzwaniu? Wspaniale byłoby znów zaczytać się w klasykach. 🙂
O, a ja biorę udział w akcji "Czas na Klasykę" w BiblioNETce. Tylko ja bardziej w polską klasykę poszłam,ale też chyba sobie zrobię "przypominajkę" z lektur z dzieciństwa:)
Życzę powodzenia i wytrwałości w tym wyzwaniu :). Ja się może do jakiegoś zapisze jak będę miała więcej wolnego czasu a nie marne 10 dni…
Nie jest tak źle, troszkę z tej listy przeczytałam, ale też żyję o wiele dłużej;-)))
Powodzenia w kolejnym wyzwaniu życzę 🙂
"Mała księżniczka" i "Tajemniczy ogród" to moje ulubione książki z okresu trochę starszego dzieciństwa 😀 Baśnie Andersena też są cudowne 🙂
Opowieść wigilijną i Tajemniczy ogród uwielbiam. Może sama wezmę udział w wyzwaniu.
Ja niestety nie nadaję się do tego typu wyzwań, a wielka szkoda;)
Pozdrawiam i zapraszam na wywiad z R.Pawlakiem
Skuś sie, skuś, bo to nie jest do końca tak, że ona się nie kończy:)
Autorka proponuje zakończenie, ale robi to w tak zmyślny sposób, że właściwie sama sobie możesz ułożyć jak do niego doszło,a co najważniejsze, co będzie potem;))
Zastanawiałam sie nad wyzwaniem, ale uczestniczę w trzech, plus wyzwanie ilosciowe – 52 książki w roku. Chyba bym sie pogubiła. Pozdrawiam
@ zainspirowana – wysłałam Ci linka na pocztę 😉
@ kasandra_85 – głównie dlatego biorę w nim udział by powspominać trochę no i poznać coś nowego 😉
@ Julia – bierz, bierz 😉 Warto 😉
@ anek7 – niech te dziecko w nas też ma trochę frajdy 😉
@ Katarzyna – oby ten czas nadszedł 😉
@ barbaratoja – czasem wiek niema znaczenia 😉
@ Katarzyna (CB) – dziękuję 😉
@ Dosiak – to tak samo jak moje 😉
@ Meme – zachęcam 😉
@ monotema – jedno mniej czy więcej 😉 czasem można połączyć jedną książkę do paru wyzwań 😉