You are currently viewing Skamieniałe zoo Joris Chamblain

Skamieniałe zoo Joris Chamblain

Każda historia ma swój początek, zaczyna się od jakiegoś momentu, jednej chwili lub rzeczy. Czasem rodzi się w głowie, a bywa, że pisze ją życie. Są opowieści mniej lub bardziej pasjonujące, ale wszystkie warto odkryć, by móc je opowiedzieć i przy okazji czegoś się uczyć.

Zarys fabuły

Wisienka ma dziesięć lat i odkąd poznała panią Desjardins, jest pewna, że chce zostać pisarką. A wiadomo, że by być dobrą w tym, trzeba uważnie obserwować wszystko wokół siebie. Mama dziewczynki nie pochwała kontaktów córki z sąsiadką, ale wierzy w jej plany i kupuje pamiętnik. Wisienka, zapisuje wszystko, co ja spotyka, a najbardziej skupia się na kolejnej tajemnicy. Wraz ze swoimi przyjaciółkami ma domek w lesie i pewnego dnia zauważają starszego mężczyznę niosącego farby. I to powtarza się co weekend. Kim jest ta tajemnicza postać i po co mu w lesie farby?

Moja przygoda z Wisienką zaczęła się od trzeciego zeszytu, ale tak mnie zachwycił, że sięgałam po kolejne tomy i byłam pewna, że dwa wcześniejsze również trafią w moje łapki. I tak Skamieniałe zoo w końcu za mną. Czy było warto cofnąć się do początku?

Słów kilka o szacie graficznej

Jestem zachwycona tym, jak ten komiks wygląda, twarda oprawa, z przepiękną okładką, a w środku dzieje się magia. Aurelie Neyret spisała się rewelacyjnie i od jej pracy trudno się oderwać, strony są pełne ilustracji lub stron z pamiętnika Wisienki. Każda z rozkładówek jest przepełniona kolorami, zapiski bohaterki są wzorowane jakby naprawdę były z pamiętnika, czcionka jakby pisana ręcznie, kleksy, jakieś wklejki, rysunki, podkreślenia. No ale jednak pozostałe strony robią chyba na mnie większe wrażenie, jestem oczarowana kreska artystki, tą delikatnością, zabawą kolorami, światłem oraz cieniem. Tym, jak uchwyca wiatr, ruch, emocje. Cudowne, mogłabym patrzeć bez końca.

Moje wrażenia

Joris Chamblain stworzył komiks, który idealnie trafi do dzieci w wieku 8+, ale i dorosłych, którzy czasem chętnie wracają do dziecięcego świata. Skamieniałe zoo to opowieść o dziewczynce uwielbiającej przeżywać przygody i opisywać je w swoim pamiętniku. I właśnie ma szansę przeżyć jedną z nich i poznać wspaniałą historię. Scenarzysta łączy ją z tym, co wymyślają dzieci, z relacjami między Wisienką a mamą, a także pomaganiem, uczeniem samodzielności oraz wrażliwości. Historia nie jest skomplikowana, ale chwyta za serce i wzrusza, bo nie brak w niej emocji i niesamowitych momentów.

Na zakończenie

Zawsze narzekałam, że historię w tej serii za szybko się kończą i tym razem jest tak samo. Nie przeszkadza mi fakt, że znam już wszystkie wydarzenia i wiem, co spotkało Wisienkę i jak sobie z tym poradziła, bo Joris Chamblain pisze tak zajmująco, że pochłaniałam stronę za stroną. Z zaciekawieniem odkrywałam wraz z bohaterką tajemnice i zżywałam się z nią, jej przyjaciółkami. Fajny jest wątek relacji mamy z córką, widać, że się kochają, a jednak coś sprawia, że nie mogą ze sobą szczerze porozmawiać.

Skamieniałe zoo jest przepięknym komiksem. Zachwyca szatą graficzną, treścią, a także tym, czego uczy. Zachwyca i wzrusza, niezależnie od tego ile ma się lat.

Scenariusz: Joris Chamblain
Ilustrator: Aurelie Neyret
Tłumaczenie: Marek Puszczewicz
Tytuł: Skamieniałe zoo
Tytuł oryginału: Le zoo pétrifié
Wydawnictwo: Egmont
Wydanie: I
Data wydania: 2020-01-22
Kategoria: lit. dziecięca
ISBN: 9788328197596
Liczba stron: 80

Pamiętniki Wisienki
Skamieniałe zoo | Księga Hektora | Ostatni z pięciu skarbów | Bogini bez oblicza | Od pierwszych śniegów do Perseidów


Ten post ma 10 komentarzy

  1. Martyna K.

    Mam do nadrobienia tę część serii, więc na pewno będę chciała się z nią zapoznać.

  2. Miye

    Wisienka jest przeurocza, ale przyznam, że ostatnio najbardziej lubię z tych komiksowych wydań Filipinę Lomar.

  3. dyedblonde

    ksiązka pełna magii, podoba mi się okładka i sam fakt przekazania treści, na pewno będzie mieć wielu fanów

  4. Joanna

    Ależ pieknie wydana jest ta książką. Będę musiała koniecznie zamówić ją mojej córce. Ona uwielbia takie klimaty.

  5. MonimePL

    Mam pierwsze dwie części tego komiksu i jestem naprawdę zakochana nie tylko w historii, ale także w przepięknych rysunkach. Polecam każdemu!

  6. Aleksandra N

    Ale piękna książka. Myślę, że mogłaby mi się spodobać. Muszę koniecznie ją zamówić i przeczytać.

  7. Zuzka

    Ilustracje zrobiły na mnie piorunujące wrażenie. Aż chce się sięgnąć po tę książkę, tak mnie kuszą,

  8. Anszpi

    Żałuję czasem że moja córka nie lubi komiksów, ten pięknie się prezentuje

  9. Angela

    Z chęcią zapoznam się za równo z tym komiksem jak i z jego pierwszą częścią. Wydają się być na tyle ciekawe, by po nie sięgnąć.

Dodaj komentarz