You are currently viewing Sofia, dziewczyna z kościanego domu Kiran Millwood Hargrave

Sofia, dziewczyna z kościanego domu Kiran Millwood Hargrave

Miłość to niebezpieczna siła. Sprawia, że stajemy się samolubni i przestajemy dostrzegać innych.*

Często jedyne czego pragniemy to wiedza. Pewność, że wiemy o swojej rodzinie wszystko i nic, co istotne nie jest przed nami ukrywane. Daje to nam poczucie bezpieczeństwa oraz pewność, że w razie jakichkolwiek problemów będziemy wiedzieć co robić. Jednak jak działać gdy jesteśmy tego pozbawieni?

Zarys fabuły

Sofia obchodzi właśnie swoje kolejne urodziny, a mama, która jest ossuarystką (osobą rzeźbiącą w kościach), obiecuje jej, że w końcu wyjawi jej prawdę i skończy ze znikaniem do miasta. Robi to ostatni raz, tylko niestety coś poszło nie tak i dziewczyna oraz jej młodszy brat tracą jedynego opiekuna. Gdzie zniknęła kobieta, kto za tym stoi i do czego służy tajemniczy naszyjnik? Czy dzieciom uda się odkryć prawdę?

Sofia, dziewczyna z kościanego domu od razu zwróciła moją uwagę. Jestem sroką okładkową, a ta mnie zachwyciła, dodajmy do tego intrygujący opis i mamy tytuł, który musiałam poznać. Nie mogłam oprzeć się zapowiedzi przygody oraz magii. Czy jednak dostałam, to czego oczekiwałam?

Moje wrażenia

Kiran Millwood Hargrave bez wątpienia stworzyła powieść baśniową, w której mrok miesza się z jasnością. Posługiwała się przy tym językiem tak lekkim i plastycznym, że przez historię się wręcz płynie. Opowiada losy młodej dziewczyny, która jedyne czego pragnie, to stałej obecności mamy w codziennym życiu oraz poznania prawdy. Dostaje niestety kolejną niewiadomą, a także strach o to, co będzie dalej. Autorka zapewnia przygody, niebezpieczeństwo i odkrywanie nie tylko czytelnikowi (młodszemu), ale i samej zainteresowanej. Sofia, dziewczyna z kościanego domu toczy się dość szybko, nie brakuje kilku zwrotów akcji i zaskakujących momentów.

Słów kilka o bohaterach

Muszę przyznać, że postacie wymyślone przez Kiran Millwood Hargrave są naprawdę ciekawe i tajemnicze. Nie ma tu dwóch identycznych osobowości, skrywają swoje sekrety, noszą maski i często nie są tym, za kogo wszyscy ich mają. Podobała mi się ta różnorodność i niejednoznaczność. Sofia to idealna bohaterka – ma swoje wady i zalety, wie, że musi działać, a jednak jest w niej jeszcze coś z dziecka. Rozumiałam, gdy czasami nie panowała nad emocjami, traciła cierpliwość i z trudem komuś ufała.

Na zakończenie

W moim odczuciu Sofia, dziewczyna z kościanego domu to zdecydowanie powieść przede wszystkim dla nieco młodszych czytelników. Zachwyci bajkowym klimatem, wszędobylskim mrokiem przeplecionym z mocą miłości do rodziny. Szybka akcja zapewni im moc wrażeń i chwil pełnych ekscytacji z zakończeniem, które może ich zaskoczyć. Dla mnie muszę to przyznać, czegoś zabrakło. Pomysł na fabułę był rewelacyjny i czytanie zaczynałam podekscytowana. Niestety, chociaż oczarował mnie klimat, to było mi za mało, za szybko i zbyt prosto. Liczyłam na trochę więcej niebezpieczeństwa i bardziej zawiły finał. Nie napiszę jednak, że żałuje, bo książkę warto poznać, chociażby dla samego przedstawionego świata i tego klimatu skrytego w słowach.

Sofia, dziewczyna z kościanego domu to przepiękna opowieść o sile rodzinnej miłości, o tym, jak okrutne może być życie i ile cierpienia może wywołać odmienność. Słodko-gorzka historia, którą najlepiej poznać samemu.

Autor: Kiran Millwood Hargrave
Tłumaczenie: Maria Jaszczurowska
Tytuł: Sofia, dziewczyna z kościanego domu
Tytuł oryginału: A Secret of Birds & Bone
Wydawnictwo: Literackie
Wydanie: I
Data wydania: 2022-02-23
Kategoria: lit. młodzieżowa
ISBN: 9788308074916
Liczba stron: 298

Ten post ma 8 komentarzy

  1. Bookendorfina Izabela Pycio

    Tytuł chętnie podsunę córce pod rozwagę, spore szanse, że ją zainteresuje, teraz wiele podobnych książek czyta.

  2. Katarzyna Krasoń

    Ja uwielbiam takie bajkowe klimaty, to jest coś dla mnie. A teraz jest idealna pora na czytanie takich książek! Bardzo chętnie poznam tę historię.

  3. Martyna K

    Już wcześniej zwróciłam uwagę na tę lekturę, ale do tej pory nie miałam okazji się z nią zapoznać.

  4. Miye

    Bardzo chciałam przeczytać ten tytuł, ma cudowną okładkę i idealny dla mnie klimat. Szkoda, że trochę zmarnował się tutaj potencjał.

  5. Justyna

    Ciekawa propozycja dla młodego czytelnika. Sam tytuł może zaciewaic nie jedna osobę

  6. Monika Monime.pl

    Nieco przypomina mi książkę “Dom na kurzych łapach” i dlatego z chęcią sięgnę po taką lekturę. Lubię takie nieco baśniowe klimaty dla młodszych niż ja.

  7. Zuzanna Dudko

    Po literaturę młodzieżową nie sięgam, więc nie jest to książka dla mnie. Podoba mi się jednak okładka. Zwraca uwagę.

Dodaj komentarz