You are currently viewing “Horologium, czyli dom niezwykłych zegarów” Ariadna Piepiórka

“Horologium, czyli dom niezwykłych zegarów” Ariadna Piepiórka

– Każdy bałby się na twoim miejscu i ten strach jest ci potrzebny. Ale to ty powinieneś panować nad nim, a nie on nad tobą. Strach powinien być twoją tarczą, ochroną przed niebezpieczeństwem.*

W każdym człowieku tkwi dobro oraz zło i tylko od nas zależy, które z nich zwycięży. My decydujemy czy pozwolimy, by do naszych serc wkradł się mrok, czy też poprzez dobre uczynki i wybory nie damy mu tej szansy. Nie jesteśmy idealni i możemy popełniać błędy, ważne jednak, by się na nich uczyć. Nie jest to łatwe, ale właściwe, prawda?

Aleksander i Zosia poznali się w dość nietypowych warunkach. Ich wspólne losy do zwyczajnych również nie należały. Musieli uciekać i żyć na ulicy do czasu, aż los się do nich uśmiechnął i trafili do Horologium, gdzie mieszkali Niezwykli. Rodzeństwo zyskuje nową rodzinę i poczucie bezpieczeństwa oraz miłości. Szybko jednak radość miesza się ze strachem, gdy dzieci dowiadują się, że jedno z nich ma coś wspólnego z pewną legendą i grozi mu straszne niebezpieczeństwo, a zaufanie komukolwiek jest coraz trudniejsze.

O Horologium dowiedziałam się całkiem przypadkiem, ale gdy tylko przeczytałam opis, poczułam, że warto zapoznać się z tym tytułem. Czy było warto spędzić z Niezwykłymi i dziećmi kilkanaście godzin?

[…] są sytuacje, do których ogromnie trudno dopasować odpowiednie słowa. Każde z nich wydaje się już zużyte i stare, a do tego zdecydowanie zbyt małe, by wypełnić ogromną przepaść, którą wywarły w czyimś wnętrzu złe wiadomości.*

Horologium to książka skierowana do dzieci w wieku 12+, ale i niejeden dorosły da się porwać historii stworzonej przez Ariadne Piepiórkę. Jej książka to swego rodzaju baśń, która stwarza pozory, jakby przy nas siedział gawędziarz i ją nam opowiadał ze swoimi wtrąceniami. Fabuła nie jest zbytnio skomplikowana, ale naprawdę zaskakująca, bo co jak co, ale niektórych wydarzeń się naprawdę nie spodziewałam. Dodatkowym plusem całej opowieści jest fakt, że to nie tylko niesamowite przygody, ale również ukryte w nich wartości. Autorka pokazuje, czym jest przyjaźń, miłość, wiara, zaufanie, nadzieja oraz wybaczanie. Pokazuje też, co zło robi z człowiekiem i ile ludzi może cierpieć przez jedną osobę.

Jako że to książka dla nieco młodszych, warto też wspomnieć o tym, że środek jest wypełniony czarno-białymi ilustracjami, które idealnie współgrają z tekstem. Duża czcionka i w miarę krótkie rozdziały też są na plus dla poznawania historii legendy oraz losów bohaterów. Muszę też jednak napisać o dwóch rzeczach, które mi trochę uwierają. Co prawda nie ma ich zbyt dużo, ale mam wrażenie, że w tekście występuje kilka trudnych słów, które można było zastąpić czymś prostszym. Był też moment, gdy jeden z bohaterów mówił po niemiecku i nie było to przetłumaczone, co dla niektórych może być problematyczne – nie każdy uczy się niemieckiego.

Autorce bez wątpienia udało się stworzyć nietuzinkowe postacie. Każda z nich jest wyjątkowa i inna. I nie chodzi tutaj o magiczne moce, a o charakter, zachowanie i sposób bycia. To prawdziwa mieszanka osobowości, bohaterowie powoli dają się poznawać, ale i tak potrafią ukrywać to, co najważniejsze. Najbardziej polubiłam Niezwykłych za ich serdeczność, dobroć i uczynność.

Horologium czyta się szybko i bardzo przyjemnie, autorka od początku potrafi wciągnąć w wir wydarzeń oraz utrzymać ciekawość do samego końca. Stworzyła baśń, która nie tylko bawi i zachwyca, ale może również uczyć młodych czytelników pewnych wartości. Jestem pewna, że losy Olka i Zosi zachwycą niejednego młodszego oraz starszego czytelnika, bo niczego tutaj nie brakuje. Jest magia, przygoda, niebezpieczeństwo, dużo emocji oraz zabawy. Czego chcieć więcej, prawda?

Zatem z czystym sumieniem polecam Horologium każdemu fanowi powieści w baśniowych klimatach. Tutaj nie ma znaczenia wiek, a wyobraźnia czytającego.

Każdy musi mieć w życiu myśl będącą ostoją, promykiem radości, którego można się w razie czego uchwycić jak koła ratunkowego, gdy tonie się w smutku.*

Autor: Ariadna Piepiórka
Tytuł: Horologium, czyli dom niezwykłych zegarów
Wydawnictwo: Skrzat
Wydanie: I
Data wydania: 2019-05-15
Kategoria: lit. dziecięca
ISBN: 9788379156863
Liczba stron: 360
Ocena: 7/10

Ten post ma 6 komentarzy

  1. Aleksandra_B

    Już sam opis zrobił na mnie dobre wrażenie, tym samym z miejsca zapragnęłam poznać tę historię. I nie przeszkadza mi to, że jest skierowana bardziej do młodszych odbiorców – lubię od czasu do czasu się „odmładzać”, bo mam nieodparte wrażenie, iż niekiedy nastolatkowie i dzieci mają lepsze lektury od nas. 😅

  2. Martyna

    Bardzo ciekawa książka nie tylko dla nastolatków 🙂

  3. Toukie

    Niestety tym razem nie dla mnie. Nie moje klimaty.

Dodaj komentarz