Uginają się regały #27/2014

Od rana zastanawiałam się czy wstawić dziś recenzję czy jednak nowe nabytki, ale w końcu zwyciężyło to drugie. Od ostatniego takiego wpisu przybyło mi trochę książek i czas najwyższy je pokazać (w nowym roku wracam do miesięcznych wpisów z tego cyklu). Jak patrze na przygotowane zdjęcia, to aż mam ochotę zapytać “kiedy to wszystko przyszło?!”. No ale co zrobić, no co robić gdy wszystko wokół kusi? ;))
“Niepokorny. Jego walka” – Jay Crovnover – książki z gatunku NA, a do tego tej autorki to dla mnie sbsolutny must have. Uwielbiam takie historie i chyba nigdy mi się nie znudzą. No przynajmniej mam taką nadzieję.“Poukładaj mi życie” – Ola Józefina Sokołowska – tytuł przedpremierowy, zaciekawił mnie blurb i mam nadzieję, że się nie zawiodę. Zobaczymy czy i tym razem dobrze zrobiłam, że posłuchałam wewnętrznego głosiku.
“W cieniu fleszy” Paulina Ptasińska – to już druga książka autorki, ale chyba od niej zacznę poznawać jej twórczość. Mam nadzieję, że przypadnie mi do gustu.
“Ostatnia spowiedź III” – Nina Reichter – tego tytułu jak mniemam przedstawiać nie muszę. W końcu mogę zasiąść z całą trylogią i oddać się czytaniu. 😉


“Miłość… i nieprzespane noce” – Nick Spalding – po tym jak zachwyciłam się tytułem “Miłość… z obu stron” wprost nie mogłam doczekać się kontynuacji przygód Kaury i Jamiego. Mam ogromną nadzieję iż będę mogła znowu swobodnie się śmiać, tak jak przy poprzednim tomie.
“Wszystko, o czym marzysz” – Mike Greenberg – skusiły mnie opinie… Wiem, marna wymówka 😀
“Czas uciekać” – Rachel Ward Martha. to twoja sprawka. Miałam ją co prawda w planach, ale dalekich, jednak tak mnie na nią nakręciłaś, że musiałam ją już mieć. 😉
“Szalejąc za facetem” – Helen Fielding  – pierwsze dwie części o Bridget czytałam wielokrotnie, nie było więc mowy bym i tego nie miała okazji przeczytać. Lubię styl pisania autorki i jej poczucie humoru.
“Ślady małych stóp na piasku” – Anne-Dauphine Julliand – bo takie historie chwytają za serce i uczą pokory…
“Złośliwa trzynastka” – Janet Evanovich  – serię o Stephanie Plum uwielbiam całym sercem. Nie znam lepszego poprawiacza humoru (no może kilkanaście innych książek) 😉
“Lato drugiej szansy” – Morgan Matson – bo to NA i “Aż po horyzont” tej autorki zdobyło moje serce. Czytałam też wiele pochlebnych opinii o tej książce.
“Coś do stracenia” – Cora Carmack – tak, tak. Znowu NA. No co ja mam na to poradzić? 😉

Szukaj mnie wśród laendy. Zuzanna” – Agnieszka Lingas-Łoniewska – już przeczytana i opisana. Zupełnie coś innego w dorobku autorki, ale czytało się ciekawie. 😉
“Niebezpieczna znajomość” – Christine Drews – zapowiada się intrygująca powieść z dreszczykiem. 
Cicha 5″ – Praca zbiorowa – tytuł na święta jak znalazł. Co prawda śniegu brak, ale od czego mamy wyobraźnię? Ja już szykuję filmy, książki i muzykę, które chcę obejrzeć/przeczytać/ wysłuchać w tym czasie.
Podarunek” – Krystyna Mirek – tej powieści nie mogłam się doczekać i już ją czytam. Jestem niemalże w połowie i… zobaczycie w recenzji. 😉
“Miniaturzystka” – Jessie Burton – nie dość, że miała rewelacyjną kampanię promocyną, to jeszcze jest tak przepięknie wydana! Cudo!

“Uważaj, o czym marzysz” – Victoria Connelly – blurb, blurb, blurb. Ach, te nie dobre kuszące opisy  😀
“Ostatnia wola Sonji” – Asa Hellberg – nowe wydawnictwo skusiło ciekawym tytułem. Niestety chwilę musiał on poczekać na swoją kolej… (Czy ja tej książki już czasem nie pokazywałam?)
Jedno małe kłamstwo” – K. A. Tucker – wielbię <3. Autorka zdobyła moje serce już “Dziesięcioma płytkimi oddechami“, a teraz tylko umocniła w nim swoją pozycję.  
“Kawiarenka pod różą” – Katarzyna Michalak – mnóstwooooooooooooooooooo przepisów i małe w prowadzenie do historii, która będzie miła swoją  kontynuację w “Amelii”. Recenzja się pisze. 😉
“Miłość bez scenariusza” – Tina Reber – za sprawą… yyy… kilkunastu opinii. Okropnie mnie ta książka ciekawi. O K R O P N I E.
“Posłaniec” – Markus Zusak – autor na tyle znany iż wypada znać jego twórczość. Zaintrygowało mnie również to w jaki sposób została napisana.
“Wielka księga Detektywa Pozytywki” – Grzegorz Kasdepke – o tym autorze pochlebnie wyrażała się moja pryjaciółka, ufam jej opinii. Tytuł trafi do biblioteczki Julki. 😉
“Poczytaj mi, mamo. Księga trzecia” –  słodkie, dziecięce wspomnienia. Uwielbiam tą serię i mam nadzieję iż bratanica również ją pokocha. 😉

Dobrnęłam do końca! 😉
Teraz idę kontynuować czytanie “Podarunku”, a Was zapraszam do pisania czy coś z tego czytaliście, co polecacie, a co odradzacie?

Ten post ma 51 komentarzy

  1. JoAnna Polska

    Piękne stosiki! "Coś do stracenia" czytałam i jest to bardziej komedia romantyczna niż NA, ale powinna Ci się spodobać – jeśli wybierasz powieści właśnie z gatunku NA. Czytałam "10 płytkich oddechów", ale mam ochotę i zobaczyć jak się sprawdzi "Jedno małe kłamstwo", choć przyznam, że stanowcza większość NA jakie czytałam to zdecydowanie nie moja bajka 😉
    Pozdrawiam

    1. Irena Bujak

      "Jedno małe kłamstwo" jest zupełnie inne niż "Dziesięć płytkich oddechów", więc może bardziej przypadnie Ci do gustu. 😉
      Skoro mówisz, że "Coś do stracenia" jest komedią, to ja ją już lubię 😉

  2. Le Sherry

    Och, NEW ADULT <3 TYLE NEW ADULT! Moje oczy cieszą się razem z twoimi jak mniemam 😀 Generalnie rzecz biorąc, jak już ci nie raz wspominałam, strasznie zazdroszczę papierowych wydań powieści od Ambera. 🙁 Ja niestety zadowalam się ebookami i cierpię nie mając tych wspaniałości na półce. Może kiedyś się uda je wszystkie zdobyć. ;(
    Odnośnie "Ostatniej spowiedzi" to mnie pierwszy tom nie porwał. Owszem – historia romantyczna i całkiem… niezła, ale kurczę. Wszyscy tak wychwalali, a ja niczego nie poczułam tak na dłuższą metę. I jestem tym rozczarowana. I nie mogę się przemóc by sięgnąć po kolejne tomy. 🙁
    GDZIE TY DORWAŁAŚ NUMERY?!?! Ja nie mogę znaleźć pierwszego tomu po promocji! 🙁 A tak OGROMNIE chciałabym je mieć na półce! Wszystkie! I też w głównej mierze dzięki Marcie ^^
    "Coś do stracenia" <3 KOCHAM <3 To jest tak pozytywna, zakręcona książka, że gwarantuję, iż poprawi ci nastrój! 😀 I koniecznie musisz zdobyć dwójkę, która jest duuużo lepsza od niej. 🙂 Normalnie… Coś niesamowitego. 😉 Niedługo pewnie napiszę recenzję, żeby poskładać myśli. 🙂
    "Lato drugiej szansy" też mam :3 Ale u mnie to będzie pierwsza książka tej autorki. Niemniej, mam nadzieję, że spotkanie się uda. 🙂
    "Miniaturzystka"! O jej! Jak ja ci jej strasznie zazdroszczę! Moja paczuszka przyjdzie w przyszłym tygodniu, bo premiera innej zamówionej przeze mnie powieści ma premierę dopiero 19 i muszę poczekać. 🙁
    O RAAAANY! "Posłaniec"! *-* ALE CI ZAZDROSZCZĘ! Kocham "Złodziejkę książek", bo prostu serce i głowę dla niej straciłam, więc kolejne powieści tego pana będą miło u mnie widziane. 🙂
    Życzę ci zatem SAMYCH pozytywnych wrażeń,
    Żadnych rozczarowań,
    Cudownego miesiąca!
    Pozdrawiam,
    Sherry

    1. Irena Bujak

      Jeśli chodzi o NA, to doskonale się rozumiemy i całkowicie Cię rozumiem jeśli chodzi o posiadanie wersji papierowych. Na pewno w końcu wszystkie nabędziesz. 😉
      "Ostatnią spowiedź I" już czytałam, ale teraz chcę przeczytać całą trylogię za jednym zamachem. 😉
      "Numery" zdobyłam na LC, kocham wymiany 😀 Marta tak kusiła, że musiałam mieć. 😉
      "Coś do stracenia" to mój plan na ten tydzień, a drugi tom już mam zamówiony 😉 Ale jeśli Ty się zachwycasz, to jestem pewna iż mi też przypadnie do gustu. 😉
      "Lato drugiej szansy" i tak pewnie prędzej niż ja przeczytasz, ale liczę, że przypadnie mi do gustu tak jak "Aż po horyzont". 😉
      "Miniaturzystka"jest super wydana i pięknie się prezentuje, a początek jest owocny.
      Zusaka nic nie czytałam, ale sądzę, że mi się spodoba. 😉

  3. alicjamagdalena

    woow, to są konkretne stosiki 🙂 I żadnej z tych książek jeszcze nie czytałam ;/.

    1. alicjamagdalena

      a nie…. co za szczęście, bo czytałam, aż jedną! ,,Ślady małych stóp na piasku" – wzruszyłam się przy niej ogromnie..

  4. Beata Szy

    i pomyśleć, że niektórzy nie przeczytaliby pewnie tylu tytułów w rok, hehehe. ciekawi mnie jak wygląda Twój pokój, pewnie jak taka mini biblioteka 🙂

    1. Irena Bujak

      No cóż, nie mam nic na swoją obronę 😉 Jestem otoczona książkami 😉

  5. Adriana B

    Chyba prawie nic nie przeczytałam z Twojego stosiku, ale wiele pozycji chcę, nie ma to jak zdrowa zazdrość 🙂

  6. DżejEr Carmen

    sporo książek 😉 Polecam serię od Ward, jedna z niewielu, której zakończenie na prawdę wywołało u mnie smutek faktem, że więcej ksiażek o tej tematyce, w tym klimacie nie będzie. Bardzo mi sie podobało! Reszty książek nie znam, chociaż może kiedyś się skusze na lekturę Bridget Jones 🙂

    1. Irena Bujak

      Ward kusi mnie coraz bardziej, pierw Marta, teraz Ty. No nic tylko czytać. ;D

  7. Izuś M.

    Zamawiam podarunek gdybys chciala oddac:D a stosiki cuuuudowne!

  8. cyrysia

    Ale cudne nabytki. Polecam szczególnie 3 tom ostatniej spowiedzi. Ale przygotuj sobie =chusteczki, bo ja spłakałam się przy czytaniu jak głupia."Coś do stracenia" także jest świetne. Czytałam również "Miłość bez scenariusza" i szalenie mi się podobał. A teraz zamówiłam sobie już drugi tom.- "Jedno małe kłamstwo" też wielbię 🙂 "Szukaj mnie wśród lawendy. Zuzanna" ciekawe, ale nie zachwyciło mnie aż tak bardzo, podobnie jak ''W cieniu fleszy''.
    W każdym razie życzę wielu wrażeń podczas czytania i czekam na recenzje.

    1. Irena Bujak

      Ochhh, i teraz nie wiem za co brać się najpierw 😀 Szkoda, że doba taka krótka 😉

  9. Nathalie X.

    Crownover mnie nie zachwyciła z "Zaryzykuj ze mną", ale będę czytała niedługo drugi tom z nadzieją na lepszą lekturę. Nowa Reichter niedługo będzie w moich łapkach z autografem autorki. "Lato drugiej szansy" zawiera ładną historię, ale autorka nie wykorzystała w pełni potencjału. "Coś do stracenia" i cała Carmack to po prostu genialne historie i uwielbiam do nich wracać 🙂 Zazdroszczę "Miniaturzystki" głównie przez kampanię promocyjną, lubię takie gadżeciki 😛 "Jedno małe kłamstwo" czytałaś przede mną, więc sama wiesz, że jest baaaardzo dobre 😀 "Uważaj, o czym marzysz" wyszło dość przeciętnie, za to "Miłości bez scenariusza" też jestem ciekawa. U mnie na blogu Martyna już ją recenzowała 🙂
    Ogółem rzecz biorąc, udanej lektury!

    1. Irena Bujak

      Mnie Crownover zachwyciła "Zaczejaj na mnie", licze, że kolejne będą trzymać poziom, chociaż to już zupełnie inne historie. O Reichter tyle się mówi, że nie widzę innego wyjścia, jak przeczytać. Zmartwiłaś mnie trochę"Latem drugiej szansy", ale i tak przeczytam. Co do Carmack, jak jeszcze jeden komentarz o niej będzie to biorę się za nią natychmiast. 😉 No tak "Jedno małe kłamstwo" jest CUDOWNE! 😉 A o "Miłości bez scenariusza" tyle się na czytałam, że sama rozumiesz. 😉

  10. Kasiek

    Bujaczek, alez ja Cię nie lubię. Chyba najbardziej intryguje mnie "Miniaturzystka" 😛

  11. Anne18

    Ależ masz tu perełek. Czekam na recenzje.

  12. Joanna Stoczko

    Większość powyższych Twoich nabytków kusi mnie, oj kusi 🙂
    Mogę ze swojej strony polecić "Ostatnią spowiedź" tom III. Wierz mi, że przy żadnej dotąd książce nie ryczałam. Spowodowała, że moje serce rozpadło się na milion drobniutkich kawałeczków. I przygotuj się na to, że po jej przeczytaniu wszystko wokół Ciebie będzie zupełnie inne niż przed przystąpieniem do niej

    1. Irena Bujak

      Czytałam Twoją opinię "Ostatnią spowiedzi" na LC, jakbym do tej pory się wahała, to właśnie po niej na pewno bym nabywała serię. 😉

  13. jusssi

    Hihi Ja ze swoim to powinnam się pod stół schować 🙂 Jejku no co mam napisać. Piękny jest.

  14. Magda Saska-Radwan

    Ja niecierpliwie czekam na wszystkie recenzje. Jestem ciekawa wielu książek, ale się powstrzymam na to, co polecasz a co nie 🙂 zdaję się na twój gust 🙂

  15. Agnieszka T

    Te widoki wzbudzają we mnie chęć złamania 7 przykazania 🙂

  16. Tosia

    'Coś do stracenia' mi się marzy 🙂 i stosiki (a raczej STOSY) zacne 🙂

    1. Irena Bujak

      Ach, nie dziwie Ci się 😉 'Coś do stracenia' kusi 😉

  17. Anastazja B.

    Wszystko, dosłownie wszystko mi się marzy Bujaczku, pozostaje mi tylko czekać na recenzje!

Dodaj komentarz